sobota, 29 grudnia 2012

Sweet Caress, rozdział 3

Dobrze znany dźwięk tłuczonych butelek obudził śpiącego Slasha. Otworzył on rozespane oczy i spojrzał nieprzytomnym wzrokiem na stojącego nad rozbitym szkłem Izzy'ego. Stradlin wyglądał na nieco przybitego, więc zaniepokojony przyjaciel spytał co się stało.

- Zapytaj tego ciemniaka. - odpowiedział, spoglądając wrogo na przeglądającego pismo dla panów, Stevena.

Ten udając, że nie słyszy, jeszcze bardziej nasunął czasopismo na twarz. Widzący zdezorientowanie Hudsona, Duff postanowił wyjaśnić pretensję Izzy'ego.

- Kiedy wczoraj zasnąłeś, Steven...on, no kurwa, powiedzmy sobie szczerze odpierdolił manianę. Dojebał piździe uszy i chujowi zęby.

- No ale o co tak dokładnie chodzi? - spytał Slash, drapiąc się po głowie.

- Otworzył swoje ślepia i zaczął się wydzierać: ''gdzie jest ta ostra blondyna, którą bzykaliśmy? Ooo, widzę, że są nowe!'' - zaczął przedrzeźniać przyjaciela Axl.

- Fuck...- zamruczał Slash - Moje 50$ poszło się jebać.

Gunsi nie mieli zbyt dużo forsy, jednak przekupienie prostytutki dla dobra kumpli było sprawą honorową. Fakt, iż ciężko skradzione pieniądze poszły na marne, bardzo zabolał Hudsona.

- Ty tylko o pieniądzach! Człowieku, tu chodzi o dziewczyny! - warknął zirytowany Izzy.

- No chłopaki, sorry... nie wiedziałem... - zaczął tłumaczyć się zakłopotany Adler.

- Dobra, shut-up... Te, Stradlin! Wymyśl coś, żeby laseczki do nas wróciły. Zawsze taki mądry jesteś, piosenki piszesz, poligloto zasrany. - powiedział Axl.

Izzy odpowiedział mu tylko smutnym wzorkiem.

- Ja to jednak jestem zajebisty... - powiedział przeciągając się na starej, zniszczonej sofie Duff - Załatwimy to starym sposobem, wbijecie się w garniturki, kupicie kwiaty i zrobicie transparent - dodał z dumą.

- Taa, jesteś zajebisty. Ciekawe skąd weźmiemy na to fundusze, cwaniaku. - odpowiedział Stradlin.

- Ekhm... - wtrącił Steven, który miał nadzieje na rekompensatę tego co zrobił - Mam odłożone trochę kasy. Na kwiaty i garnitury powinno wystarczyć.

- I problem z głowy. - powiedział Duff, ciesząc się, że jego plan jednak wypali.

- To zapieprzamy do centrum handlowego! - wykrzyknął Slash.

***


Piątka młodych rockowców przykuwała uwagę przechodniów i pracowników centrum handlowego, dlatego robili zakupy w towarzystwie dwóch ochroniarzy, gdyż ich zdaniem ci klienci, wyglądali jak ''diabły i bandyci''. Jednak Gunsi nie przejmowali się dwójką umięśnionych mężczyzn. Wręcz przeciwnie, dostarczali oni rozrywki wokaliście, który przedrzeźniał ochroniarzy, naśladując ich postawę.

Gdy cała grupa zgodnie zdecydowała, że oglądany właśnie garnitur jest idealny dla Axla, Rose udał się do przymieżalni. Po chwili wyszedł. W tym momencie dało się słyszeć głośny śmiech kolegów z zespołu, który zwrócił uwagę innych klientów, robiących zakupy w tym samym butiku.

- Mówcie co chcecie, wyglądam zajebiście. - powiedział nieskromnie Axl, przeglądając się w dużym lustrze, wiszącym na białej, zniszczonej ścianie. - Teraz ty. - dodał spoglądając na Izzy'ego. Ten wziął wcześniej wybrany garnitur i udał się z nim do przymieżalni. Jednak nie wychodził przez dłuższą chwilę.

- No wyłazisz czy nie?! - zapytał zniecierpliwiony Steven waląc pięścią w drzwi. Wtem ukazał się Stradlin.

- Nie kupuję tego, wyglądam jak pajac. - odparł Izzy, co wywołało sprzeciw kolegów.

- Dobrze jest. Wyglądasz lepiej niż Axl. Zobacz jak ci ładnie chuja opina. - powiedział Duff, łapiąc przyjaciela za krocze.

- Ok, bierzemy to i idziemy. Trzeba jeszcze zajść do kwiaciarni. - powiedział Slash.

Cała siódemka, łącznie z ochroniarzami udała się do kasy.

- Może byś coś opuściła... - Slash spojrzał na plakietkę przypiętą do dużej piersi dziewczyny - ...Emilly.

Ekspedientka spojrzała na Hudsona dużymi, brązowymi oczami, uśmiechając się do niego.

- Jakiś problem? - wtrącił ochroniarz, który chciał jak najszybciej pozbyć się podejrzanych klientów.

To ponagliło płacącego Stevena i kiedy uregulował rachunek, Gunsi opuścili centrum handlowe.


***

- Które bierzemy? - zapytałał Izzy, spoglądając na półki pełne kwiatów.

- A na jaką okazję? - wtrąciła właścicielka kwiaciarni o bardzo twórczej nazwie ''U Grace''.

- Chcemy przeprosić nasze dziewczyny. - odezwał się Axl, zaciągając się zapachem z czerwonej róży.

- Więc najlepsze będą te. - powiedziała Grace, wskazując na dwa skromne, ale piękne bukiety przygotowane wcześniej przez nią samą.

W tym samym czasie Slash zadzwonił do Kingi, prosząc ją i jej koleżankę Dominicę o spotkanie w restauracji ''Arancino'' tuż przy Sunset Strip. Bardzo ucieszył się uzyskując pozytywną odpowiedź.

- Pozostaje jeszcze transparent. - powiedział Steven, gdy wychodzili z kwiaciarni.

- W dupę sobie wsadź ten transparent. - odrzekł Izzy - Nie mamy już czasu.

Po upłynięciu trzydziestu minut Rose i Stradlin czekali w restauracji, wystrojeni w swoje nowo kupione garnitury. Kiedy dziewczyny podeszły do stolika i zobaczyły, że zamiast Hudsona są przy nim Izzy i Axl, wyglądały na bardzo zdenerwowane. Jednak nim zdążyły cokolwiek powiedzieć, Gunsi zaczęli tłumaczyć jeden przez drugiego całą sytuację. Dziewczyny doceniły starania chłopaków i pod koniec wieczoru, cała czwórka opuściła restaurację, udając się do HellHouse.

29 komentarzy:

  1. przeczytam wieczorme, bo teraz jestem zajęta ;)

    och, to jeszcze trochę poczekacie, dopiero na poczatku jestem, a wney i tak brak ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Krótki.. Znowu..:(
    Na szczęście chyba znowu jest lepiej i bardzo mnie to cieszy. Mogłoby być jeszcze więcej opisów i dobrze by było trochę bardziej skupić się na przeżyciach wewnętrznych, uczuciach bohaterów. Bo myślę, że np. doła Izzy'ego dałoby się nieco bardziej rozwinąć. Poza tym... No cóż. Myślę, że będzie lepiej.;)
    Axl w garniaku.. Mmmm.. + 'Zobacz jak ci ładnie chuja opina. - powiedział Duff, łapiąc przyjaciela za krocze. ' Hahahhhahh..xD
    To ja czekam na next..;**

    OdpowiedzUsuń
  3. No to rozumiem, że jednak dziewczyny nie dały się nadbrać na siosrę Duffa i zawinęły streagan? Haha, ja tam na ich miejscu to bym wcale chłopakom nie wybaczała, bo wiadomo, że z takimi, to róznie bywa.
    Ale ładnie się chłopcy staraj, łanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie, ciekawie ;) Zapraszam także do mnie: to-the-jungle.blogspot.com
    jeśli uważasz to za spam, to wybacz. pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. http://zwierzenia-sunset-strip.blogspot.com/ zapraszam na 11 rozdział Zagubionego Księcia, który rozpoczyna część opowiadaną przez Lily :)

    OdpowiedzUsuń
  6. http://duff-give-me-a-whisper.blogspot.com/2013/01/rozdzia-9.html nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam na kolejny rozdział Zagubionego Księcia :) http://zwierzenia-sunset-strip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam na kolejny framgnet "Niebo jest Wszędzie" Trochę o tym, jakie ukryte pasje ma Elena i o Tony'm, który zderza się z brutalną rzeczywistoscią showbiznesu. http://zwierzenia-sunset-strip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. nn na right-next-door-to-hell.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapraszam na kolejny rozdział Zagubionego Księcia http://zwierzenia-sunset-strip.blogspot.com/

    Ps: Mam informowac dalej?

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapraszam na nowy rozdział Zagubionego Księcia http://zwierzenia-sunset-strip.blogspot.com/

    Ps: Informuje ostatni raz, jeśli nie dostane potwierdzenia, że czytanie i moje wysyłanie powiadomien ma sens, to skreślam z listy.

    OdpowiedzUsuń
  12. nowy rozdział
    http://duff-give-me-a-whisper.blogspot.com/2013/02/rozdzia-10.html

    OdpowiedzUsuń
  13. http://stories-from-garden-of-eden.blogspot.com/
    :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nowy rozdział na http://jackdanielsbrownstonemuzykagunsi.blogspot.com/ ..;)
    Mam dalej informować.?

    OdpowiedzUsuń
  15. NN na right-next-door-to-hell.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. http://duff-give-me-a-whisper.blogspot.com/2013/02/info-wazne.html
    krótkie info u mnie

    OdpowiedzUsuń
  17. NN na right-next-door-to-hell.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. http://stories-from-garden-of-eden.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. http://duff-give-me-a-whisper.blogspot.com/2013/03/rozdzia-11.html
    Nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam cię informować o nowych, kurwa jestem debilem.
    no to ten tego, parę nowych sie nazbierało xd
    http://my-hell-and-heaven.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. NN na right-next-door-to-hell.blog.onet.pl ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nowy rozdział na http://jackdanielsbrownstonemuzykagunsi.blogspot.com/ . Zapraszam..;*

    OdpowiedzUsuń
  23. NN na www.right-next-door-to-hell.blog.onet.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  24. http://stories-from-garden-of-eden.blogspot.com/2013/04/prolog-znowu-xd.html

    OdpowiedzUsuń
  25. http://stories-from-garden-of-eden.blogspot.com/2013/04/i.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobra, kilka dni temu 'wróciłam', a teraz... Chyba istotna informacja u mnie na blogu... jackdanielsbrownstonemuzykagunsi.blogspot.com :C ;*

    A tak w ogóle to Wy żyjecie jeszcze? xD

    OdpowiedzUsuń
  27. NN na right-next-door-to-hell.blog.onet.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Informuję wszystkich, którzy kiedykolwiek czytali opowiadanie „Please Take Me Home”.
    Oficjalnie historycznie znika ono z blogosfery. Tak bywa.
    Więcej informacji na stronie http://my-hell-and-heaven.blogspot.com/
    Pozdrawiam, Żyrafka

    OdpowiedzUsuń
  29. http://stories-from-garden-of-eden.blogspot.com/2013/08/kroniki-peg-czesc-iii-czyli-poznajemy.html

    Jeśli mogę prosić o odpowiedź: informować dalej? :D

    OdpowiedzUsuń